Przygotowanie do nowego sezonu łowieckiego
Wiosna w pełnym toku, pola już zasiane, trzeba przygotować się do ich zabezpieczenia w momencie wykłoszenia zbóż. Szkody łowieckie jak zwykle spędzają sen z powiek nie tylko myśliwym. Tegoroczna wiosna nie była zbyt obfita w opady, a i zima poskąpiła śniegu, więc i wegetacja roślin jest lekko opóźniona, pomimo tych sporadycznych lekkich opadów deszczu. Tych kilka ciepłych dni nie uczyni raptownej zmiany w środowisku. Już za niespełna miesiąc rozpocznie się pierwsze polowanie na kozły, a niedługo to tym wykłaszanie się zbóż, dlatego te lepsze miejsca wypadało by wypełnić urządzeniami łowieckimi jakimi są tradycyjne ambony myśliwskie. Tych kilka zdjęć tylko potwierdza pełne zaangażowanie kolegów z łowiska w uzupełnieniu braków tych urządzeń w miejscach najbardziej tego potrzebujących.
Przywieziona ambona na lawecie do przewozu samochodów osobowych, gotowa już do ustawienia na miejscu. Czas jaki był potrzebny by ustawić w wskazanym, odpowiednim miejscu te urządzenie i w odpowiedni sposób zabezpieczyć przed ewentualnym silnym podmuchem wiatru mogącym powalić ambonę na ziemie, to zaledwie jedna godzina czasu, a urządzenie stoi i służyć będzie naszym myśliwym przez dobrych kilka sezonów łowieckich.
Z uwagi na bliskość zamieszkania kol. Zbigniewa i Kazimierza bezinteresownie udzielili oni pomocy tak w sprzęcie jak i w pomocy własnych rąk w dokładnym posadowieniu ambony w odpowiednim miejscu. Te miejsce jeszcze dobrych kilka lat temu za swojego życia wybrał były gospodarz tego terenu podleśniczy Andrzej Sudoł niezapomniany opiekun niejednego pokolenia młodych myśliwych. Jeszcze do dnia dzisiejszego można odnaleźć w pobliżu pozostałości starej budowanej przez niego ambony. Wierzymy w to głęboko, iż miejsce te tak jak poprzednim użytkownikom starej już nie istniejącej ambony przynosiło szczęście łowieckie, tak i ta nowa postawiona niemal w tym samym miejscu przy starym dębie, ambona również przyniesie szczęście łowieckie myśliwym z niej polującym, tym bardziej iż jej budowniczym i oczywiście projektantem jest kolega, który posiada wyjątkowe szczęście łowieckie.
W ostatnim czasie w naszym kole powstało kilka nowych, przyzwoitych ambon łowieckich szkoda tyko, że koledzy odpowiedzialni, za ich budowę i ustawienie pomniejszają a w prost bagatelizują sobie znaczenie i rolę archiwizacji tych wydarzeń w aparatach fotograficznych na zdjęciach, nie dokumentując wykonywania prac gospodarczych w kole.
Zdjęcia oraz tekst: Marek Bublej