Nowa ambona przy „Bobrówce” – Koło Łowieckie PZŁ "Ostoja" w Szczecinku

Nowa ambona przy „Bobrówce”

I w taki sposób od miejsca jej wybudowania do miejsca posadowienia przejechaliśmy przez niemal wszystkie główne ulice naszego miasta by w ostatecznie ulokować ja przy "Bobrówce".

W dniu dzisiejszym to jest 29.04.2014.r. przy tak zwanej „Bobrówce”

Stałe miejsce bytowania bobra w rejonie Wilczych lasek

Gony bobrowe są już często spotykane w rejonach pól uprawnych szczególnie w bliskości młodych brzóz i nie tylko, które stanowią bazę żerową szczególnie w okresie zimowym.

w jakimś stopniu dzięki wykonanym w większej ilości przez kierownika Rewiru Czarnobór kol. Tomasza, nowym drabinom jako elementu wymiennego do stojących już od kilku lat w Rewirze Czarnobór ambon. Okazało się jednak iż kilka z drabin wykonanych zostało jako dodatkowe stając się tym samym podstawą do wybudowania nowych ambon.

W związku z tym posadowiliśmy wspólnie z kolegami, nową pachnącą świeżością i żywicą sosnową, bardzo przyjemną, osłoniętą od wiatru, niewielką lecz doskonale ulokowaną jeśli chodzi o miejsce ambonę.

Ambona dostarczona została na miejsce przez kol. Zbigniewa FILIPIAKA własnym posiadanym przez siebie transportem.

I w taki sposób od miejsca jej wybudowania do miejsca posadowienia przejechaliśmy przez niemal wszystkie główne ulice naszego miasta by w ostatecznie ulokować ja przy „Bobrówce”.

Postawienie ambony na wyznaczonym wcześniej miejscu od momentu przywiezienia jej do wbicia ostatniego gwoździa trwało niewiele więcej jak trzydzieści minut.

Dojazd choć nie po ubitych drogach a przez zaorane pole przygotowane pod zasiew przebiegło bez większych zakłóceń.

Zdjęcie ambony ze środka transportu kol. Zbigniewa FILIPIAKA przebiegło bardzo sprawnie.

Jeszcze ostatnie dopasowanie podstaw słupów ambony i jeszcze chwila …

i już stoi w wyznaczonym wcześniej miejscu ustalonym przez kol. Łowczego Koła Łowieckiego.

Jeszcze ostatnie poprawki przymocowanie podpór dobicie ostatnich gwoździ w celu ogólnego wzmocnienia i ambona gotowa jest do użytku.

Ostatni gwóźdź, usuniecie lin i pasów (…) Tak zwane potrząśnięcie konstrukcją ambony ujawni poluzowane miejsce, tę czynność wykonał kol. Zbigniew KOZIŃSKI mimo wszytko jest to bardzo ważna czynność.

W trakcie przejazdu przez las w jakiś sposób zaczepiła się gałązka jodły i w sobie tylko znany „magiczny” sposób stała się „wiechą”, którą zawiesza się po zakończeniu budowy na szczycie zwieńczenia budowy, tu znalazła swoje miejsce pomiędzy belkami zwieńczającymi podstawę kosza ambony.

Budowa od podstaw ambony przeprowadzona została przez naszego kolegę na prywatnym podwórku jednej z posesji w naszym mieście.