Polowanie Hubertowskie 2018

Tradycyjnym świętem myśliwych jest dzień św. Huberta, uznawany m.in. przez polskich myśliwych za patrona, przypadający na dzień 3-go listopada. Kult św. Huberta sięga XVIII wieku i związany jest z panowaniem dynastii władców saskich, którzy zasiadali na tronie polskim. Legenda związana ze św. Hubertem, któremu ukazał  się jeleń ze świecącym krzyżem między tykami wieńca, przypadła do gustu polskim myśliwym i jest kultywowana do dziś. W polskiej tradycji łowieckiej dzień 3 – go listopada jest okazją do tzw. hubertowin, czyli polowania zbiorowego o charakterze szczególnie uroczystym, z zachowaniem historycznych wzorców i ceremoniałów. Uroczyste obchody święta mają zapewnić myśliwym dobre wyniki w nadchodzącym sezonie.

Hubertowiny w kole łowieckim „Ostoja” odbyły się zgodnie z tradycją w sobotę 3-go listopada. Myśliwi polowali w dwóch rewirach: Czarnobór i Turowo. 

Podczas polowania odbyło się uroczyste ślubowanie kol. Marcina Popiela.

Ceremonia ślubowania to pierwszy krok w życiu łowieckim młodego myśliwego (fryca). Ślubowanie składa się na odprawie myśliwych przed pierwszym dla fryca polowaniem zbiorowym.

Ślubujący wypowiada słowa przysięgi z odkrytą głową klęcząc na lewym kolanie, trzymając w ręce broń (za nim staje opiekun, który sprawował nad nim pieczę w czasie odbywania stażu):  „Przystępując do grona polskich myśliwych, ślubuję uroczyście: przestrzegać sumiennie praw łowieckich, postępować zgodnie z zasadami etyko łowieckiej, zachowywać tradycje polskiego łowiectwa, chronić przyrodę ojczystą, dbać o dobre imię łowiectwa i godność polskiego myśliwego”. Po wypowiedzeniu słów przysięgi myśliwy wstaje, a przyjmujący podaje mu rękę i wypowiada słowa: „Na chwałę polskiego łowiectwa bądź prawym myśliwym, niech Ci bór darzy”. Zebrani myśliwi odpowiadają – Darz Bór.  Ślubowanie przyjmował Prezes Koła Bernard Ogrodniczak.

 

Tradycyjny uroczysty obrzęd zakończenia polowania zbiorowego  jako forma oddania czci i szacunku dla zwierzyny odbył się ok. godz. 16-tej przy Szałasie Myśliwskim w Turowie. Królem polowania został kol. Waldemar Reguski, który pozyskał jelenia-byka, V-ce królami kol. Hubert Trepka i Tomasz Susiak a królem pudlarzy kol. Bartek Ogrodniczak.

Na zakończenie polowania wręczone zostały również odznaczenia łowieckie dla kol. Sławomira Kowalika, kol. Romana Jakubowskiego, kol. Adama Marko i kol. Zbigniewa Susiaka.

Wyraz szczególnego podziękowania za wieloletnią pracę, jako gospodarza rewiru Dzikowo, przekazał Zarząd koła kol. Zenonowi Piecewiczowi.

 

 

Fotogaleria z polowania w rewirze Czarnobór: